Jak co roku na chwilę przed świętami wzięłam się za przygotowywanie pierniczków. Taka moja mała tradycja, którą lubię pielęgnować. Chętnie też obdarowuję nimi moich najbliższych. Przygotowanie ich zajmuje naprawdę niewiele czasu, pachną niesamowicie w całym domu i przy robieniu nich można się świetnie bawić. Podaję wam jeden z najprostszych przepisów jakie znam, macie jeszcze kilka dni do świąt, więc śmiało możecie je przygotować :)
Składniki: (mi wyszło ok. 130 pierniczków)
- 1/2 kg mąki
- 3 duże łyżki miodu
- 100 gram cukru pudru
- ok. 1/2 kostki masła
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 przyprawa do piernika (25 gram)
- 1 przyprawa do ciasteczek korzennych (20 gram)
- 2/3 łyżeczki kakao (nie musicie, kwestia gustu i smaku jaki chcecie, żeby wasze pierniczki miały)
Przygotowanie:
Przesiać mąkę, cukier puder, sodę oczyszczoną, przyprawy korzenne, kakao (opcjonalnie) na stół/stolnicę. Dodać miód (można go delikatnie podgrzać, zależy jaką ma konsystencję), jajko i ciepłe masło. Wymieszać wszystkie składniki, wyrobić ciasto, aż będzie jednolite. Schować na pół godziny do lodówki. Po wyjęciu rozwałkować i wycinać pierniki.
Na blasze położyć papier do pieczenia, na nim pierniczki. Piec około 8-10 minut w 180 stopniach.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym słoju.
INFORMACJA
KLIK
Trzeba mieć piekarnik....
OdpowiedzUsuń:P
Haha, no pewnie by się przydał :D
UsuńU mnie moja babcia się tym zajmuje. Nie dla mnie pieczenie pierników, skoro czasami nawet makaronu nie potrafię ugotować jak należy :D
OdpowiedzUsuńEj, ale ten przepis jest bardzo prosty :D
UsuńTrzeba mieć piekarnik... - dokładnie tak :D
OdpowiedzUsuńPierniczki wyglądają smakowice, ale... idę na siłownię ;)
Ja sobie nie wyobrażam nie mieć piekarnika :D Za dużo dobrych rzeczy bym musiała sobie odpuścić.
UsuńTa, ja niby też planuję, ale od nowego roku :)
tyle dzisiaj ludzi było, że ojejuuu :D i joga na dobry koniec dnia:D
UsuńBrzmi dobrze :) I pisz mi tak dalej, może zapiszę się szybciej :D
Usuńbardzo przyjemne jest takie ćwiczenie, potem lepiej się śpi :)
UsuńWiem, bo ćwiczę trochę w domu. Domyślam się, że to nie to samo, ale w każdym razie się staram :)
UsuńNo nie wierzę, że jestem aż trzecia, która chciała napisać "trzeba mieć piekarnik" ;D
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie nie mieć piekarnika :D To by ograniczało moje możliwości. Nie przeszkadza ci to? :)
UsuńBoże, jakie te pierniczki są piękne! A jak muszą smakować...
OdpowiedzUsuńWszystkim bardzo smakowały, już prawie nie ma :) Spróbuj, to się dowiesz!
UsuńMuszę spróbować zrobić, może znajdę trochę czasu w drugi dzień świąt, szkoda, że tak późno tutaj weszłam :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj robiłam drugi raz - pierwsze rozeszły się w mgnieniu oka :) Super łatwy przepis, więc zachęcam!
Usuń